Tuła 40 lat błękitna za Raskolnikami twórca masek, raskolniczy kolekcjoner |
Pią 19 Sty 2018, 17:01 | | Arvo Pyotrevich Dolohov Ekwipunek maska nie musi jej wcale ściągać, gdyż na jego życzenie robi się przeźroczysta, w dodatku nie czuje, że nawet ją na sobie ma. dzięki niej wedle własnego uznania i wyobraźni może przybierać twarze innych ludzi, zwierząt magicznych, potworów czy demonów. im częściej jednak zmienia się w nieludzkie postaci, tym bardziej ogarnia go jakaś dziwna aura, której nie potrafi zrozumieć. magiczna łasica potrafi latać smędzłota rybkaCiekawostki x jest kolekcjonerem x ojciec dwójki dzieci: 13-letniej Martiny chorej na jędzowatość oraz 10-letniego Foki WZROST POSTACI: 179 cm / WAGA POSTACI: 72 kg GENETYKA: - / WIZERUNEK: francois verkerk
Ostatnio zmieniony przez Arvo Dolohov dnia Sob 12 Sty 2019, 12:16, w całości zmieniany 3 razy |
|
Tuła 40 lat błękitna za Raskolnikami twórca masek, raskolniczy kolekcjoner |
Pią 19 Sty 2018, 17:01 | | Rozgrywki fabularne Pospiech był wrogiem postępu; 2. czerwca 1999 Nikt nie musiał mu o tym mówić, zdawał sobie z tego sprawę wystarczająco, by ponad ilość zawsze stawiać jakość; historia zaś sama podsuwała systematycznie kolejne przykłady porażek powodowanych wariackim wyścigiem szczurów. To wystarczało, aby próbować nie wpaść w jej błędne koło. z Elodią
Nikogo nie obchodziły takie części miasta jak Mahala; 4. czerwca 1999 Nikogo nie obchodzili mieszkańcy Mahala. Ich też nie obchodziło to, co dzieje się wokół, i nikt ich nie obchodził. W takich miejscach szybko uczy się, że bezpieczniej jest zamykać oczy, odwracać wzrok, na chwilę tracić słuch. Przejść drugą stroną ulicy, prędko skręcić na skrzyżowaniu i iść dalej, choćby okrężną drogą, byleby poza zasięgiem problemów. z Valeriyą
Ciężar kryształowych żyrandoli, czerwiec 1999 Hipnotyczne migotanie kryształków z każdym krokiem, z każdą nową partią, z każdą kolejną decyzją o przetestowaniu własnego szczęścia i nieudolnych próbach ratowania pieniędzy przeciekających przez palce niczym woda szeptało wszystkim kusząco o ich możliwościach; przywoływało upojne momenty radości towarzyszące wygranej; zapewniało, że tym razem nic nie może się nie powieść – było niczym puszczanie oczka przez dziesiątki szczęśliwych i żałośnie martwych gwiazd. z Antoniną, Alekseiem, Fyodorem i Jasminem
Arvo również nie myślał, że zgodzi się na to spotkanie, 20. czerwca 1999 Nie spodziewał się też, że ktokolwiek w ich hermetycznym światku, gdzie każdy zapatrzony był jedynie w czubek własnego nosa; gdzie poważne przewinienia traktowało się z przymrużeniem oka, a do niebotycznych rozmiarów rozdmuchując te, które niewarte były złamanej kopiejki, będzie w stanie połączyć ze sobą kilka istotnych faktów, które mogłyby doprowadzić do konkluzji, że on, Arvo Dolohov, posiada i utrzymuje kontakt z Raskolnikami. z Ganą
|
|