Magiczne Media
Magiczne Media

Nie 21 Kwi 2019, 12:21

01.09.1999




Przesunięte wybory

Ministerstwo Magii na czele z Dumą Rosji, Grigoriyem Kuraginem, ogłasza, że październikowe wybory zostają przesunięte na styczeń najbliższego roku, a jeżeli zajdzie konieczność, odbędą się dopiero we wrześniu 2000. Sytuacja ta jest spowodowana obecnym stanem wyjątkowym, do której doprowadziła obecność Czarnego Słońca. Mimo że jest to decyzja nieodwołalna, to w tej sytuacji logicznym i przemyślanym posunięciem wydaje się pozostawienie Grigoriya Kuragina na obecnym stanowisku Dumy Rosji.
Jako najważniejsza gazeta w Magicznej Federacji Rosyjskiej obowiązkowo zalecamy naszym czytelnikom wykorzystać ten czas do przyglądania się szlachetnym działaniom podejmowanym przez Starszyznę. W obliczu zagrożenia nawet najzagorzalsi przeciwnicy obecnego systemu z chęcią zaczęli współpracę ze Starszyzną, co jest dowodem na to, że nasi obecni rządzący potrafią naprawdę przymknąć oko na popełniane błędy, gdy chodzi o dobro wszystkich. Jeśli za to posiadasz prawo do głosowania, proponujemy dokładnie przyjrzeć się czynom potencjalnych kandydatów i już teraz przemyśleć, na kogo najlepiej będzie zagłosować w przyszłym roku.
Niewzruszeni strażnicy ulic

Sytuacja czarodziejów staje się coraz bardziej opłakana, dlatego Biała Gwardia postanowiła zapewnić obywatelom Magicznej Rosji jeszcze więcej bezpieczeństwa za sprawą wprowadzenia Posągowego Systemu Monitorowania, który ruszył na terenach największych miast Federacji Rosyjskiej w dniu 20 sierpnia. Służby bezpieczeństwa wraz z władzą uznały za stosowne wykorzystać zasoby miejskiej architektury, by sprawować większą kontrolę nad poczynaniami mieszkańców Petersburga, Moskwy, Nowosybirska, Jekaterynburga, Czelabińska, Samary czy Ufy, za główny środek nowego systemu wybierając wszystkie posągi i pomniki w rosyjskich miastach, umieszczając w nich nowoczesny monitoring, którego zapis trafia do placówki Białej Gwardii w danym mieście. To inwestycja, która, jak zdradził nam komendant Zakharenko, pochłonęła olbrzymie pokłady pieniędzy, jednak „nic nie jest cenniejsze niż życie czarodziejów”. Na chwilę obecną, choć minęło już kilka dni od startu systemu, trudno określić jego powodzenie, Zakharenko potwierdza jednak, że zaczęto odnotowywać mniejszą ilość incydentów związanych z działalnością Czarnego Słońca. Pozostaje nam teraz jedynie domniemywać, czy to zasługa Posągowego Systemu Monitorowania, czy w szeregach Białej Gwardii znajdują się szpiedzy.

Tragedia u Sorokinów

Nasi wierni czytelnicy z pewnością pamiętają czerwcowe wydanie gazety, w którym pisaliśmy o niespodziewanym powrocie Olgova, syna Yova Sorokina i jego żony, Blagi. Dla tych, których tamto wydanie przypadkiem ominęło: za młodu został porwany przez szaleńców, którzy postanowili na nim eksperymentować, szukając leku na męczącą go chorobę, jaką była jędzowatość. Koniec końców udało mu się uciec i, choć odkrył, że znalazł się w innym kraju, w którym język rosyjski nie jest powszechnie znany, to dzięki pewnemu Białorusinowi udało mu się w końcu szczęśliwie wrócić do rodziny. Młodzieniec zaskakująco szybko dostosował się do realiów wyższych sfer, czym zaskarbił sobie powszechną sympatię wśród członków Starszyzny.
Niestety, jego szczęście nie trwało zbyt długo – dowiedzieliśmy się, że zaledwie parę dni temu padł ofiarą Czarnego Słońca, które spaliło go wraz z paroma innymi czarodziejami w Kaliningradzie. Yov i Blaga Sorokinowie, pogrążeni niebywałej rozpaczy po utracie dopiero co odzyskanego syna, odmawiają jakiegokolwiek komentarza na ten temat, prosząc jedynie o uszanowanie ich prywatności i żałoby. W tej trudnej sytuacji pozostało nam złożyć najszczersze kondolencje w imieniu całej magicznej społeczności i wierzyć, że wkrótce kryzys związany z Czarnym Słońcem zostanie zażegnany.

Uwaga na szaleńca z bronią!

Minął zaledwie miesiąc od tragicznej śmierci Vitalyego Aristova, którego niespodziewanie zastrzelił nieznany napastnik i okradł, gdy ten wychodził z kolacji z Magicznego Kremla – przypomina Biała Gwardia w oficjalnym komunikacie prasowym. Ostatnio ten sam sprawca zdecydował się ponownie zaatakować – tym razem niewielki lombard na krańcu Niedźwiedziego Ryku, śmiertelnie zabijając jego właściciela i obrabowując lokal ze wszystkich wartościowych rzeczy. Wystawiono za nim list gończy, a nagrodę wyznaczono na 100 tysięcy rubli. Jeśli zobaczycie podejrzanego, ciemnowłosego i niewysokiego mężczyznę z bronią palną w ręku, najpewniej zasłaniającego swoją twarz, prosimy o jak najszybsze zgłoszenie tego faktu gwardzistom. Możecie w ten sposób uratować komuś życie!


Skocz do: