Upiór w operze
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czw 03 Maj 2018, 15:08
Upiór w operze

Rozpoczęcie: czerwiec, 1999
Miejsce startowe: Teatr Mariński, Petersburg
Ilość osób: 2/2 (Viorica Caragiale, Yevgeny Bryusov)
Status misji: zakończona
Opis: Podobno jakiś czas temu w Teatrze Marińskim zaczęło straszyć, choć do tej pory był uważany za jeden z najlepszych teatrów w Rosji. Mugole mówią o lewitujących rzeczach, dziwnych śpiewach i tajemniczym upiorze w masce, ale czy to prawda? Dodatkowo spadające na aktorów elementy dekoracji wcale nie polepszają sprawy. Najwyższa pora się tym zainteresować – takie „niejawne” działanie na szkodę teatru może być albo działaniem dowcipnisiów, albo jakiejś zorganizowanej grupy, nie wspominając już o czynnikach nadnaturalnych. Może rozwiążesz tę zagadkę?



Ostatnio zmieniony przez Mistrz Gry dnia Sob 29 Gru 2018, 22:50, w całości zmieniany 1 raz
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Sob 29 Gru 2018, 22:49
Podsumowanie


System przyznawania punktów

Udział w misji
40 pkt

dodatkowo każdy otrzymuje po cztery bilety do teatru


Uczestnicy i punktacja


Viorica Caragiale – 40

Yevgeny Bryusov – 40



Przebieg wydarzeń

Jak się okazało – nie taki diabeł straszny, jak go malują. Choć w tym przypadku lepiej powiedzieć duch, który okazał się sprawcą zamieszania w Teatrze Marińskim i strat, jakie w przeciągu zaledwie miesiąca poniósł zarząd na gwałtownym spadku sprzedaży biletów oraz odszkodowaniach, które musiał zacząć wypłacać zarówno aktorom, jak i widzom. Recepta na sukces okazała się bardzo prosta i mało wymagająca – by zażegnać trapiący teatr kryzys, wystarczyło odrobinę dobrych chęci, trochę więcej współpracy i cała masa talentu, szczególnie tego ukrytego, by zaprezentować jeden z nigdy niewystawionych dramatów Feodora Solntseva. Nie obyło się bez pójścia na kompromis ze strony wymagającego i rozhisteryzowanego reżysera, aczkolwiek finalny efekt pracy Viorici Caragiale i Yevgenyia Bryusova był na tyle zadowalający, że duch mógł w spokoju na zawsze opuścić teren teatru. Ale czy to koniec bohaterskich czynów młodych czarodziejów? Teraz wypadałoby przecież pomóc w odbudowie nadszarpniętej reputacji tak istotnego przybytku kultury.


Skocz do: