Kręte ulice

Równoświat – choć teoretycznie składa się na niego tylko jedna, choć bardzo długa ulica – poprzecinany jest siecią niewielkich zaułków i uliczek, które serpentynami okrążają domy i sklepy, nierzadko się ze sobą krzyżując czy prowadząc jedynie okrężną, dłuższą trasą do niektórych miejsc znajdujących się przy głównej alei. To istny labirynt, dlatego ten, kto na co dzień nie zamieszkuje Równoświata, bardzo łatwo może się tutaj zgubić. Nie można im jednak odmówić uroku, bowiem w większości miejsc do ścian przymocowano żeliwne latarnie, a co jakiś czas natknąć można się na małe wnęki prowadzące na niewielkie balkoniki udekorowane piwoniami.