Zapomniane kurhany

Jak sama nazwa wskazuje – to miejsce zapomniane, gdyż droga, która do niego prowadziła, została kilkanaście lat temu odgrodzona przez ogromne drzewo, powalone podczas jednej z większych wichur w Rosji. Jeśli jednak komuś uda się przez nie przedrzeć – najprawdopodobniej za pomocą magii lub miotły – z pewnością dojrzy w pobliżu trzy zarośnięte bujną roślinnością mogiły w kształcie niedużego kopca, w których znajdują się komory grobowe o drewnianej konstrukcji. Dziś już nie wiadomo, kto został tam pochowany. Niegdyś plotki głosiły, że to tutaj zostały ukryte szczątki Wsiewsława Czarodzieja i jego rodziny, ale wielu odrzuca tę błahą teorię, twierdząc jakoby miały one znajdować się w Połocku, gdzie ostatecznie zmarł. Ostatecznie rzekomo kurhany upodobał sobie bezkost – podgatunek wupara, odróżniający się od innych upiorów nadzwyczaj obrzydliwym wyglądem. Stwór ten jest całkowicie bezkształtny, bowiem nie posiada szkieletu i, dopóki się nie posili, do złudzenia przypomina zwyczajny worek. Dzięki swojej wyjątkowej budowie należy do najgroźniejszego gatunku wuparów – jest więc kolejnym powodem, by do kurhanów raczej nie wchodzić.