|
Pon 17 Kwi 2017, 16:46 | | Magazyn Pokój przylegający do szwalni i gabinetu Jadwigi, już nie tak wypełniony światłem jak pracownia krawiecka. Tutaj wzdłuż ścian ciągną się półki z precyzyjnie pokatalogowanymi zwojami jedwabiu, tiulu, szyfonu, satyny, lnu, bawełny i wielu innych, bajecznie drogich materiałów. Na samym końcu długiego pomieszczenia, w cieniu, składuje się niewykorzystane ubrania, które odrzucili zamawiający klienci, a które kiedyś zapewne trafią na aukcję charytatywną, uszkodzone tkaniny oraz wszystkie inne, niepotrzebne lub nietrafione zakupy, które w sytuacji kryzysowej mogą być ostatnią deską ratunku. |
|