jestem niezwykle ucieszony z powodu Twojej niespodziewanej wiadomości. Nie widzieliśmy się przecież już od dawna, ciężko przypomnieć mi sobie nasze ostatnie spotkanie, dlatego tym bardziej mi miło, że postanawiasz nas złożyć wizytę w Rosji. Absolutnie nie mam Ci za złe nieobecności na naszym ślubie z Anną, choć musisz przy tym wiedzieć, że ominęła cię świetna zabawa. Bez obaw – na pewno nie wezmę Cię za włóczęgę, jesteś zawsze mile widziany w progach naszego domu. Nieważne, czy tutaj w Petersburgu, czy w Kaliningradzie. Jeśli będziesz chciał się u nas zatrzymać, daj mi choćby tylko znać dzień wcześniej.
Jednocześnie muszę Ci powiedzieć, że wraz z Anną wyjeżdżamy na spóźniony miesiąc miodowy zaraz po ślubie mojej kuzynki Jadwigi z Cecilem Yaxleyem. Na pewno coś obiło Ci się o uszy. Przyjeżdżaj więc jak najszybciej, kuzynie! Mam nadzieję, że uda nam się zobaczyć jeszcze przed naszą podróżą – w innym przypadku na pewno odwiedzę Cię we Włoszech. I nie martw się niczym, nie zamierzam informować Hersilii o Twoim przyjeździe, choć bądź ostrożny i cierpliwy, gdyż ostatnimi czasy nie najlepiej się z nią dzieje. Ale o tym nie będziemy w tym momencie rozmawiać, opowiem Ci wszystko dokładnie na żywo przy najbliższej okazji.

PS. Nie zapomnij o ciepłych ubraniach na wszelki wypadek. Rosja to nie Włochy.