Merlin

Wto 12 Wrz 2017, 09:13

Merlin

Przywleczony z Anglii, wyleczony w Norwegii, zakochany w Rosji.

Wto 19 Lut 2019, 18:49

Po średnio smacznym obiedzie w kantynie BG kierujesz się w stronę toalety ze swoim nowym katalogiem z kotkami. Usiadłszy na tronie otwierasz zadowolony magazyn, między którego strony włożona jest luzem notatka.

GWARDZISTO

OTWÓRZ OCZY

Słowiańszczyzna cierpi w czarnym bólu i chorobie, a my jesteśmy jej niewydolnym organem.

Naszą powinnością jest troska o dobro obywateli, których zaufanie i wsparcie straciliśmy przez nieudolne działania władz Białej Gwardii.

Komendant Kosmas Zakharenko i jego zastępczyni Dunja Yaneva nie zrobili nic, by zapobiec plewiącej się meksykańskiej pladze i pozostają bierni wobec dalszych działań wroga.

Nabrawszy wody w usta, unikają udzielania prasie odpowiedzi na najważniejsze pytania. Zaszyci w swoich gabinetach, nie służą wsparciem merytorycznym i bogatym doświadczeniem podczas szkoleń Straży Obywatelskiej i Sił Szybkiego Reagowania.

GWARDZIŚCI, KIEDY DOWÓDZTWO ŚPI LUDZIE GINĄ NA NASZYCH OCZACH!

CZAS NA ZMIANY

Pią 03 Maj 2019, 13:59

02.09.1999

Peer,

dostaliśmy właśnie kilkanaście donosów o nielegalnym zgromadzeniu przed sklepem miotlarskim Gagarina. Proszę natychmiast zająć się opanowywaniem sytuacji.

Leonti Kannunikov

Pią 03 Maj 2019, 21:16

30.08.1999

Peer,

Przepraszam.
Nie odzywałam przez te parę miesięcy zajęta moim gabinetem, ale nie o tym chciałam.
22:34, tak podaje stary zegar, który stoi na parapecie, może go pamiętasz, może nie, kiedyś pomalowałam jego drewnianą obudowę na turkusowo, później spadł na ziemię, rozbiła się szybka.
Skończył mi się cały zapas wiśniowego tytoniu, który Ayko - może jej imię błyśnie Ci w pamięci syrenią buzią o oczach dawno już niewidzących, o dłoniach permanentnie wykrzywionych pod niemożliwymi kątami jak korzenie starego drzewa - sprowadzała dla mnie z Kyoto.
Ayko opuściła nas w maju, rozsypaliśmy jej prochy nad zatoką.

Złamałam obojczyk.

W radiu podają niepokojące wiadomości z bloku wschodniego, dopiero niedawno dotarły do mnie wiadomości, że nie ma Cię w Skandynawii.

Co do diabła, Peer, sprowadziło Cię w te strony?
Martwię się o Ciebie, nie mogłam spać wczoraj. Przedwczoraj. Duszno mi.
Powietrze jest ciężkie, ~~lipiec, pora deszczowa~~. Chociaż lipiec dawno za nami, tutaj wciąż leje. Jak zawsze. Zawsze tutaj leje. Przecież wiesz.

Jesteś zdrów?
Przyjedź do mnie.

Czy Nils jest zdrów?

Jestem zmęczona,
całuję,

Gertie

Do listu dołączony jest mały medalion z fiołkiem w środku, zaczarowanym tak, by nigdy nie zwiędnął.