Arseniy Kuragin
Arseniy Kuragin
Arseniy Kuragin
Arseniy Kuragin C51589e8ed217
Archangielsk, Rosja
27 lat
błękitna
za Starszyzną
urzędnik w Prikazie Sprawiedliwości i Ochrony Narodowej
https://petersburg.forum.st/t801-arseniy-kuraginhttps://petersburg.forum.st/t802-arseniy-kuragin#2128https://petersburg.forum.st/t804-arseniy-kuragin#2145https://petersburg.forum.st/t803-erwin#2130

Czw 08 Cze 2017, 01:23
Меня зовут
Arseniy Grigorevich Kuragin



DATA URODZENIA: 01.09.1972 / NAZWISKO MATKI: Aristova / WIEK: 27 lat
MIEJSCE ZAMIESZKANIA: Archangielsk, Rosja / STATUS KRWI: błękitna
STAN MAJĄTKOWY: majętny / Zawód: urzędnik w Prikazie Sprawiedliwości i Ochrony Narodowej w Ministerstwa Magii / KORGORUSZ: kozioł

ALCHEMIA: 10 / FAUNA I FLORA: 10 / LECZNICTWO: 11 / MAGIA KREATYWNA: 5
MAGIA ZAKAZANA: 10 / OKULTYZM: 5 / SIŁA: 10 / TRANSFIGURACJA: 5
WIEDZA MAGICZNA: 15 / ZAKLĘCIA I UROKI: 31 / SZCZĘŚCIE: 10 / TALENT: 3

Jesteś Arseniy Kuragin. To już mówi samo za siebie. Szanowane nazwisko w Rosji, dynastia założycieli, propagandowe artykuły na pierwszych stronach magicznych gazet, historyczne osiągnięcia, wystawne przyjęcia z absurdalnych okazji, życie wyższych sfer. Czy można chcieć czegoś więcej? Myślałeś, że masz wszystko; że nie może być lepiej – byłeś o tym niemal przekonany, dopóki pewnej grudniowej nocy niemal w całości nie poszatkowała cię łamija. Ludzie myśleli, że to twój koniec. Nadeszła apokalipsa. Sąd ostateczny. Ale musiałeś przeżyć. Nie było innego wyjścia. W końcu jesteś dziedzicem. Złotym dzieckiem. Cherubinkiem. Więc starano się zapewnić ci jak najlepszą opiekę medyczną, byś powrócił do zdrowia czym prędzej, a choroba więcej nie dokuczała – masz w końcu dotrwać do momentu, w którym obejmiesz prawowitą władzę w rodzinie. Ojciec nie przeżyłby tej porażki. Nie zniósłby jej. W swoim życiu Grigory widział zbyt wiele, a śmierć najstarszego syna w tak młodym wieku mogłaby go wyłącznie dobić – zdążył już przecież jedno dziecko stracić. Dostajesz więc wszystko, choć nie sądziłeś, że możesz mieć jeszcze więcej. Na skinienie palca, przerażający krzyk z rana czy niewinny mefistofeliczny uśmiech, który budzi w ludziach wiele wątpliwości. Nie boisz się niczego. Nie masz czego.
Rano kąpiesz się w lodowatej wodzie przy Prokofievie. Na pierwsze śniadanie jesz tylko caviar d'seignets i klniesz ostro po niemiecku, gdy coś ci nie odpowiada, bo wiesz, że nikt cię nie rozumie i możesz sobie pozwolić na łamanie etykiet. Do obiadu pijesz najdroższe wino wytrawne z ubiegłego stulecia, nie dopuszczając do siebie myśli, że kiedyś go dla ciebie zabraknie. Spędzasz dużo czasu na łonie natury i kontemplujesz – to ona, jako jedna z nielicznych, potrafi cię uspokoić. Późnymi wieczorami zaczytujesz się w dojrzałej poezji, choć równie bliski jest ci Lermontov czy Gogol. Czasem marzysz o miłości rodem z książek, gdy masz gorszy dzień, ale zaraz po chwili wybijasz to sobie z głowy, bo nie masz czasu na głupoty. Sypiasz po prawej stronie, wyłącznie od ściany, przy dźwiękach Czajkowskiego. Jesteś patriotą i ze wzajemnością kochasz się w swoim kraju. Nie potrafiłbyś nie mieszkać w Rosji. Po szkole zdecydowałeś się pójść na studia w Petersburgu, by później zacząć pracę w Ministerstwie Magii. Tam chłoniesz wiedzę jak gąbka, wciąż pragnąc więcej. Jesteś w końcu jak otchłań bez dna. Bezkresny ocean. Chodzisz  nieustannie dumnie uniesioną głową, bo inaczej nie umiesz. Tak cię nauczono. Jesteś produktem oczekiwań, ale nikt się nie spodziewał, że najgorszym z możliwych.
Niszczysz wszystko, gdy coś ci nie pasuje; w rzeczywistości ludzie się ciebie boją, choć ciągle się uśmiechasz. Tak niewinnie i pięknie, a jednocześnie niepokojąco. Miodowe włosy bez wątpienia odziedziczyłeś po matce, błękit oczu z kolei po ojcu. Zdajesz się być najlepszą kompilacją ich cech, a przynajmniej sam tak śmiało uważasz. Nie znosisz więc, gdy ktoś zaczyna wspominać wyssane z palca plotki z przeszłości, jakoby byłbyś dzieckiem z nieprawego łoża. Twoja matka odeszła jednak z tego świata kilka lat temu. Zmieniłeś się nie do poznania, przecież byłeś z nią tak silnie związany. To ona wywarła na twoje życie większy wpływ niżeli ojciec. Zabrała ją choroba, ta sama, którą po niej otrzymałeś w genach. A potem, jak gdyby nigdy nic, pojawiła się Olena – nowa żona papy, lecz nigdy nie potrafiłeś jej zaakceptować. Był więc niewyobrażalny krzyk. Ostentacyjne rzucanie talerzami. Złowrogie spojrzenia o poranku. Nieczyste zagrania. Nie miałeś w końcu nic do stracenia, a teraz nie pozostało nic innego, jak milczenie. Jesteś już dorosły, choć wciąż nie wyrosłeś z intryg. Całe szczęście – masz siostrę. Jest jedyną osobą, która potrafi cię poskromić i wspierać bez względu na wszystko. Twoje życie bez Varvary nie miałoby sensu.
Nie dzielisz się. Nikt cię tego nie nauczył, więc zawłaszczasz. Jesteś zaborczy. Sięgasz po co chcesz, nawet po kawałek chmurki, jeśli tylko masz na to ochotę, a wiele nosisz w sobie gorących pragnień. Bawisz się w aktora, bo lubisz grać. Umiesz być ciszą. Wiatrem w polu. Porządkiem. Nieporządkiem. Szczęściem w nieszczęściu. Tak naprawdę nie znasz roli, której grasz, czy jest wybitna – nie wiesz; o czym jest sztuka, zgadujesz dopiero na scenie. Jest jednak tylko twoja i nikogo więcej. Nie masz dublera, sufler zza kulis nie musi ci podpowiadać kwestii. Możesz być wiernym przyjacielem, czujnym obserwatorem, współtowarzyszem w krwawej zbrodni czy namiętnym kochankiem – umiejętnie zakładasz kolorowe maski jak podczas karnawału w Wenecji i lawirujesz pomiędzy różnymi towarzystwami. Można cię szczerze kochać lub nienawidzić z całego serca, choć sam tak naprawdę nie masz pojęcia, które uczucie wolisz bardziej, co jest bliższe twojej duszy. Nieustannie za to pniesz się do góry, ku świętym niebiosom, by gwiazd dotknąć, świat cały w rękach mieć i podstępem władze boskie obalić. Choć wiara jest zgubna, zbędna, niepraktyczna, to pięknie jest wierzyć, że jutro może być lepsze – tak łatwiej jest przeżyć każdy dzień. A przetrwają tylko najsilniejsi. W tej brutalnej rzeczywistości przecież nie ma nawet miejsca dla słabych jednostek.



Ostatnio zmieniony przez Arseniy Kuragin dnia Pon 29 Kwi 2019, 13:36, w całości zmieniany 8 razy
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czw 08 Cze 2017, 11:55
Здравствуйте!

Jesteś Arseniy Kuragin. Ale to przecież samo w sobie nie znaczy, że możesz wszystko. Czy rzucisz talerzem, jeśli nie dam Ci upragnionego przedmiotu? Czy zrobisz scenę, jeśli otrzymasz nie tyle punktów ile byś chciał? Ach, aż mnie świerzbi, by zobaczyć, jak zareagujesz kiedy w końcu trafi kosa na kamień. Co zrobisz, popchnięty do ostateczności; kiedy w pobliżu nie będzie siostry, która mogłaby poskromić Twoją temperamentną osobowość?

Bonusy za kartę postaci

+4
Lecznictwo
+5
Szczęście
Bransoleta ta dodaje siły Twoim zaklęciom, jeśli rzucasz je w gniewie, strachu bądź silnych emocjach. Przedmiot ten ma za zadanie zawsze Cię chronić i dać Ci siły, by zmierzyć się z każdym dniem życia bez niej.

Na zakończenie

Stworzona przez Ciebie karta postaci została zaakceptowana, w związku z czym otrzymujesz na start 800 punktów fabularnych do wykorzystania w punkcie Mistrza Gry. Możesz już bez przeszkód zacząć rozgrywkę na forum, lecz przed rozpoczęciem fabularnych przygód Twojej postaci prosimy o skrupulatne uzupełnienie pól w profilu. Warto również wnikliwie zapoznać się z tematami zamieszczonymi w dziale fabularnym. W razie jakichkolwiek wątpliwości, problemów lub sugestii odnośnie rozwoju naszej magicznej społeczności, zachęcamy do kontaktowania się z administracją forum. Życzymy ciekawych rozgrywek w grze i przyjemnego spędzania z nami czasu!


Skocz do: