Leon Onegin
Leon Onegin
Leon (Hiacynt) Onegin Kip8Swd
Jekaterynburg, Rosja
29 lat
błękitna
za Starszyzną
obrońca sądowy
https://petersburg.forum.st/t1078-leon-hiacynt-onegin-budowa#3959https://petersburg.forum.st/t1092-leon-hiacynt-onegin#4039https://petersburg.forum.st/t1091-leon-hiacynt#4037https://petersburg.forum.st/t1097-kreska#4063

Pią 13 Paź 2017, 17:45
Leon, Fiodorowicz Onegin

Leon (Hiacynt) Onegin GoyAA4Pj_o Leon (Hiacynt) Onegin Jthposrv_o Leon (Hiacynt) Onegin W7vZ2C4s_o
white lips stained bitter plum from expensive merlots swallowed by a hungry tongue and a mouth more eager for words than food. he would call himself hawk, perhaps – but hubristic, lavish plumage betrays him, the ring of metallic coins ever more seductive than that meager, intangible thing some call life.

Ekwipunek

Kieszonkowy Zegarek, który idealnie odmierza czas. Na pokrywce zegarka umieszczono piękny grawer z motywem winorośli. Całość prezentuje się bardzo elegancko. Możesz bez wstydu wyjąć go w znamienitym towarzystwie artystów i szlacheckiej młodzieży. Nie narazi na wstyd Twoje poczucie gustu. Pamiątka po dziadku ma jeszcze jedno zastosowanie. Myślę, że może ono przydać Ci się przy sądowych sprawach. Zegarek zapamiętuje każde słowo, każdy gest, jaki padł między Tobą, a Twoim rozmówcą. Wystarczy, że uniesiesz pokrywkę zegarka i skupisz się na konkretnej godzinie, w której trwała interesująca Cię rozmowa. Doświadczysz swego rodzaju wizji, w której zostanie odtworzona cała konwersacja i to wszystko, co podczas niej zaszło. Pozostałe osoby także będą w stanie doświadczyć takiej wizji, o ile tylko wręczysz im do ręki zegarek. W ten sposób nie musisz martwić się, że o czymś zapomniałeś. Jednak warto, abyś znalazł chwilę na zanotowanie sobie gdzieś pod wieczór najważniejszych faktów, ponieważ na początku następnego dnia, zegarek traci zebrane poprzedniego dnia wspomnień. Jest gotowy do zbierania nowych.

W Twoim gabinecie stoi Rzeźba z białego złota w kształcie dumnego Lwa. Topazowe oczy lwa zdają się pilnie obserwować pomieszczenie. Zdarza się, że rzeźba jest bardzo ciepła, tak jakby była żywą istotą. Mimo to, nie zauważyłeś, żeby lwu drgnął chociaż jeden pazur. Trochę ludzi pewnie zazdrości Ci tak wspaniałej rzeźby. Kradzież nic im jednak nie da. Skradziony lew wcześniej czy później zniknie z chciwych rąk złodzieja i powróci na Twoje biurko.  

Dwie kulki z obsydianu śnieżnego wzmacniające działanie eliksiru zdobyte na loterii na Rusaliach.

Ciekawostki

* Leon tak na prawdę nazywa się Hiacynt. W wieku siedmiu lat przeżył traumę i kazał sobie zmienić imię. Ojciec zgodził się, gdyż nie chciał, by wyzywano dziedzica od gejów. Dlatego wybrał mu imię Leon, jak Lew.
* Największym sekretem Leona, o którym nie wie NIKT, jest to, że się kochał w córce wrogiego rodu Sorokin.  Jasną poznał pod koniec swojego małżeństwa i obudziło się w nim uczucie, którego myślał, że nigdy już nie dozna. Spotykał się z nią po kryjomu w spokojnych hotelikach w Bieszczadach czy na Uralu, ale jak doszło do tego, że któreś z nich miało się wyrzec rodziny, to się okazało, że żadne tego nie zrobi. Od tego czasu Leon darzy Jasną wyjątkową niechęcią, bo czuje się oszukany.
* Leon też kochał swoją żonę, ale tylko przez pierwsze cztery lata małżeństwa. Później przestał, więc jego rozwód to w gruncie rzeczy była formalność, którą szczęśliwie uargumentowano brakiem potomka.
* Jest chorowity i uczulony na przykład na truskawki.


WZROST POSTACI: 178 / WAGA POSTACI: 70
GENETYKA: czarodziej / WIZERUNEK: gerhard freidl


Ostatnio zmieniony przez Leon Onegin dnia Sro 29 Lis 2017, 22:17, w całości zmieniany 2 razy
Leon Onegin
Leon Onegin
Leon (Hiacynt) Onegin Kip8Swd
Jekaterynburg, Rosja
29 lat
błękitna
za Starszyzną
obrońca sądowy
https://petersburg.forum.st/t1078-leon-hiacynt-onegin-budowa#3959https://petersburg.forum.st/t1092-leon-hiacynt-onegin#4039https://petersburg.forum.st/t1091-leon-hiacynt#4037https://petersburg.forum.st/t1097-kreska#4063

Sob 14 Paź 2017, 11:04
Rozgrywki fabularne



The great break up, 20 luty 1998
Koniec cnych snów, bajek plecionych z wyobrażeń. Czas spojrzeć twarzą w twarz z brutalną rzeczywistością, obudzić się i wyjść z tego sacrum, które sobie stwarzaliśmy co kilka dni, kiedy nasze oczy się spotkały.


Niech żyje bal, sylwester 1998/1999 (31.12.1998)
zatańcz ze mną jeszcze raz; albo nie tańcz wcale, rozbij nasz rubin miłosny i zostaw mnie konającego na serce



***

Praca, 4 maj 1999
Kiedy babcia upokarza cie przed Sorokinem, a ty wiesz,
że wieczorem spotkacie się na zebraniu Starszyzny.


Spotkanie w sprawie Starszyzny, 4 maj 1999
Nie nadaję się na poważne spotkania, wolę patrzeć na nogi znienawidzonej Kuraginy. i pić wino, albo wódkę. Swoją drogą, absurdalne wydaje mi się teraz to całe spotkanie. Każdy nestor łypał nieufnie na drugiego, a nasi niby  sojusznicy Zakharenkowie chyba chcą popsuć sobie z nami relacje.


Mój drogi przyjacielu, jesteś mi na prawdę bliski, 6 maj 1999
Spotkać się w carskiej restauracji, będąc na żywym kacu od jakiegoś pół roku. Musieliśmy spędzić aż dwie minuty, nim sięgnąłem po kolejną butelkę wina. Zrobiłeś to samo, wyglądasz zresztą gorzej niż ja, a wydawało by się, że to niemożliwe. Jesteśmy bogaci, stać nas na taką rozrzutność. Podobno się rozwiodłem, podobno Ty bierzesz ślub. Mówisz, że chodziłeś z dziwką, ja mówię, że dopiero bierzesz z nią ślub.



Ślub Wrońskich, 15 maj 1999
Nie przepadam za ślubami, a na tym się wygłupiłem po tysiąckroć, wkłądając krawat w barwach rodowych mojej partnerki. A później upilem się aż wstyd i zerkałem co chwila na Sorokinę, a tego sobie nie wybaczę. 





Skocz do: