| |
Kraków, Polska 30 lat nieznana neutralny przedsiębiorca pogrzebowy |
Wto 17 Lip 2018, 23:53 | | Czarny Bardzo spokojny i niewymagający ptak. |
| |
Kraków, Polska 23 lata czysta neutralny student medycyny, asystent, stażysta |
Sro 18 Lip 2018, 00:34 | | 20.06.1999 Twardowski, wiem czym się zajmuje przedsiębiorca pogrzebowy i wystarczająco długo żyłem w Krakowie, by wiedzieć, czym zajmuje się twoja rodzina. Moi rodzice też wiedzą. Biedacy mogą w każdej chwili paść na zawał, że ich własna, rodzona córka zadaje się akurat z tobą i jakby nie patrzeć to będzie solidne skrócenie ich życia. Może ty i na tym zarabiasz, może nawet jakimś cudem ich pochowasz, jeśli ta zapijaczona morda Elka się uprze, ale wydaje mi się, że bardziej ludzkie jest niedoprowadzanie ich do tego stanu. Niech nacieszą się wnukami, które funduje im Błażej, a ty im się zwyczajnie nie pokazuj na oczy. W sumie możecie oboje się gdzieś skryć i nikomu nie pokazywać. Tylko Irenie niech Ela wysyła listy, bo biedaczka jeszcze się zmartwi, jakby nie miała wystarczająco trosk. A karty z obrazkami możesz dać do szpitala, dzieci będą miały rozrywkę. Tylko może bez trumienek, niektóre mogą mieć traumę do końca życia. Posłuchaj o swojej rodzinie, połącz to z możliwościami jakie daje praca z trupami i już masz odpowiedź. A to pseudo-oko to się nadaje do straszenia dzieci co najwyżej, już lepiej byłoby dać mojej siostrze opaskę na oko. Jakbyś stracił nogę moglibyście dorabiać udając piratów, od razu to lepiej wygląda niż (podobno) grabarz i (na pewno) alkoholiczka. Ł.O.
Ostatnio zmieniony przez Łukasz Odrowąż dnia Czw 19 Lip 2018, 19:09, w całości zmieniany 1 raz |
| |
Kraków, Polska 23 lata czysta neutralny student medycyny, asystent, stażysta |
Czw 19 Lip 2018, 19:08 | | 20.06.1999 Twardowski, weź mi już nie wciskaj kitu, że w tych co się o twojej rodzinie mówi nie ma ani ziarnka prawdy. Takie rzeczy nie biorą się znikąd, no ale lepiej udawać niewiniątko. Ludzie ze Starszyzny też twierdzą, że co złego to nie oni, nie tykają się żadnych strasznych rzeczy, ale prawdę przynajmniej każdy kojarzy. Proszę bardzo. Takie podejście bardzo pasuje do człowieka, który uważa, że ta cała proteza to norma. No ale najwyraźniej oboje macie kiepskie podejście do zdrowia i pod tym względem się dopasowaliście. Dobrze wiedzieć, że tak dbasz o ludzi, którzy wychowali twoją ukochaną. Jak mogłem się co do ciebie tak pomylić? Jesteś idealnym kandydatem na zięcia, który w razie czego pomoże mojej siostrze zająć się naszymi rodzicami, kiedy będzie trzeba. Błażej powinien ci pozazdrościć empatii. Mam nadzieję, że do swoich masz lepsze podejście, bo w razie czego nie wiem gdzie mieszkają, by im pomóc w zawale. Ł.O. |
| |
|
Wto 27 Lis 2018, 20:00 | | Szara koperta bez adresu ni nadawcy. Na tylnej stronie, tuż nad gładkim, lśniącym lakiem widnieje wypalony symbol czarnego słońca. Boże Słońce, wiem, że nie byłem posłuszny Twojemu Prawu i że mój grzech oddziela mnie od Ciebie. Pragnę odwrócić się od mojej grzesznej przeszłości i zwrócić się ku Tobie. Proszę o przebaczenie moich grzechów i pomoc w prowadzeniu życia, które będzie się Tobie podobało. Wyrzekam się czarów, niech wola słońca spali jej ślad w mojej krwi świętym ogniem. Tworzycielu Świata! Otwieram ci drzwi mojego serca i zapraszam, abyś stał się Panem mojego życia i panował w moim sercu od teraz na zawsze. Zabierz plugawe dziedzictwo przodków, zabierz kalectwo magicznych zdolności. Proszę, ześlij swoją wolę, by pomogła mi być posłusznym i pełnić wolę Słońca do końca mojego życia. Modlę się w imieniu Wszystkich.Zawróć ze swojej ścieżki, grzeszniku, póki jeszcze jest nadzieja. Porzuć ciemność, którą osłonić twe oczy chce Wasza władza. Pozwól Słońcu nadać kształt swojemu kalekiemu, pozbawionemu wartości życiu. Żyj w zgodzie z naturą wszechrzeczy, poddaj się, powróć do korzeni świata, wyrzeknij abominacji czarów, gdyż na tej pełnej ciemności drodze czekać cię będzie jedynie śmierć. Módl się. |
| |
Kraków, Polska 27 lat czysta za Raskolnikami współwłaścicielka Piwnicy Bazyliszka |
Pią 03 Maj 2019, 16:14 | | 20.08.1999 Mironie, przede wszystkim proszę Cię, by treść tego listu pozostała wyłącznie między nami. Jestem świadoma, że Ela nie bez przyczyny postanowiła odciąć się od tego, co od jakiegoś czasu dzieje się w Petersburgu i reszcie Federacji Rosyjskiej, dlatego nie chcę jej niepokoić. Mam jedynie nadzieję, że nie dotknęły Was żadne problemy związane z działalnością Czarnego Słońca, a restrykcje Ministerstwa Magii nie spędzają Wam snu z powiek. Przechodząc do sedna, chciałam dowiedzieć się, czy, jako przedsiębiorca pogrzebowy w naszym świecie, posiadasz informacje na temat czegokolwiek, co zatrzymałoby Marzannę przed zaciągnięciem przez nią czyjejś duszy do świata umarłych. A jako osoba, która lawiruje na granicy półświatów, czy znasz kogoś, kto za odpowiednią opłatą podzieliłby się niedostępnymi składnikami… Na przykład piórami żar-ptaka? Czekam na szybką odpowiedź, Irena |
| |
| | |
| |