| |
Londyn, Anglia 32 lata błękitna neutralny właściciel hotelu / biznesmen |
Nie 16 Kwi 2017, 14:24 | | TAMIZA Czteroletnia sowa z Anglii. Leniwa, chyba że chodzi o jedzenie. Uwaga, dziobie! |
| |
Petersburg, Rosja 21 lat obstaculus błękitna neutralny poetka |
Wto 26 Wrz 2017, 00:16 | | Są takie listy, które pisze się wiele razy. Zamazując zdania, drąc kartki, rezygnując z dziwacznych sformułowań, nie mogąc zebrać w jedną, spójną całość swoich rozbieganych myśli. I ten list, skierowany w dłonie Cecila był jednym z nich. Wiadro niepewności i małą objętość zawdzięczał całemu wieczorowi paniki nad tym jak powinno się dobrać wszystkie zwroty grzecznościowe. Czy to wszystko miało jakiś sens? No już, Galino. Przecież żyje się tylko raz!Szanowny Panie Yaxley, nie ukrywam, że część mnie wciąż żyje wieczorkiem artystycznym, na którym dzięki Iskierce miałam niewątpliwą przyjemność się z Panem poznać i nie mogę darować sobie szeregu niezadanych pytań. Nieczęsto spotykam na swojej drodze czarodziejów o tak zagadkowym i potencjalnie ciekawym życiorysie, stąd moje, być może nieco dziecinne zainteresowanie pana osobą. Całkowicie otwarcie dziękuję więc sobie za śmiałość w tej kwestii i z nadzieją pytam: czy znalazłby Szanowny Pan odrobinę czasu w tygodniu, aby zaprosić mnie na spacer? Z serdecznymi pozdrowieniami Galina Aristova Odciskając w wosku swoją pieczęć dziewczyna westchnęła lekko. Z jednej strony nie była pewna swego, a z drugiej... bardziej żałowałaby, gdyby zamiast umieszczenia koperty w pazurach orła zdecydowała się na wrzucenie go do kominka. |
| |
Petersburg, Rosja 21 lat obstaculus błękitna neutralny poetka |
Czw 28 Wrz 2017, 18:10 | | Tak łatwo poszło... a może to ta wiosna?Szanowny Panie Yaxley, raduje się me serce na samą myśl o tym, że się Pan zgodził. Co do miejsca - nie należę do wybrednych w tej kwestii, choć nie ukrywam, że najlepiej rozmawia mi się z dala od miejskiego zgiełku. Z serdecznymi pozdrowieniami Galina Aristova Oby tylko to spotkanie nie okazało się być dowcipem od losu! |
| |
|
Sob 23 Cze 2018, 23:55 | | Szara koperta bez adresu ni nadawcy. Na tylnej stronie, tuż nad gładkim, lśniącym lakiem widnieje wypalony symbol czarnego słońca. Upadaj na kolana przed obliczem Moim i w największej żarliwości ducha proś i błagaj, abym w serce twe najżywsze uczucia wiary wszczepił oraz prawdziwą skruchę za grzechy twoje i silną wolę poprawy. Dam ci poznać twoją grzeszność oraz Moje nieskończone miłosierdzie.
Wschodzi czarne słońce, to ostatni dzień byś wykrzekł się fałszywej potęgi i pokutował za swoje czyny.
|
| |
Kaliningrad, Rosja 21 lat błękitna za Starszyzną kucharz |
Sro 07 Lis 2018, 18:24 | | 21.07.1999 Drogi Cecilu, Serdeczne dzięki za Twój list, Jadwiga długo nie odpisywała na moje pytania, odchodziłem od zmysłów. Wpadnę do niej, kiedy tylko będę mógł. Nie mogę w to uwierzyć! Jadzia jest w ciąży?! To wspaniałe wieści! Koniecznie musimy się spotkać, bym mógł osobiście uścisnąć Ci dłoń! Może jutro, kończę co prawda późno, ale jeśli będziesz w hotelu, wpadłbym chociaż na chwilę. PS. Jest jeszcze jedna rzecz, o której musimy pogadać. Krzesimir |
| |
| | |
| |